WIADOMOŚCI

Hamilton odwiedził Red Bulla...
Hamilton odwiedził Red Bulla...
Według najświeższych plotek, zespół McLaren może mieć problemy z zatrzymaniem w swoim składzie Lewisa Hamiltona, którego pięcioletni kontrakt z ekipą z Woking wygasa w 2012 roku.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Jak podał serwis Autosport.com podczas GP Kanady, w sobotę wieczorem, Brytyjczyk złożył prywatną wizytę Christianowi Hornerowi, szefowi Red Bulla. Obaj mieli prowadzić konwersację przez przynajmniej 15 minut.

Sytuacja, w której Lewis Hamilton opuszcza McLarena wydaje się wręcz nierealna ze względu na fakt ile Brytyjczyk zawdzięcza tej stajni i Ronowi Dennisowi. Jednak jak spojrzy się na stawkę F1, a w szczególności powrót Michaela Schumachera, w Formule 1 wszystko jest możliwe.

Pikanterii dodaje fakt, że zespół McLaren od sezonu 2008, kiedy to Hamilton triumfował w mistrzostwach, nie jest w stanie zapewnić swoim kierowcom bolidu, którym w normalnych warunkach mogliby rywalizować na torze o mistrzostwo. Rozpaczliwą jazdę Hamiltona w ostatnich dwóch wyścigach, niektórzy próbują tłumaczyć faktem, że ten, aby prześcignąć Vettela musi zdecydowanie bardziej ryzykować i naciskać na torze.

Lewis Hamilton niedawno zatrudnił także nowego, znanego menadżera, Simona Fullera, a wizyta w motorhome Red Bulla mogła być wstępem do poważniejszych rozmów o przyszłości.

Zespół Red Bull z pewnością wiele by dał, aby obok Sebastiana Vettela w drugim bolidzie RB7 zasiadał topowy kierowca, o czym świadczyć może strategia zespołu odnośnie przedłużania kontraktu z Markiem Webberem z roku na rok.

Zagrywka Hamiltona może być jednak także zwykłą strategią negocjacyjną przed podpisaniem kolejnego długoterminowego kontraktu z McLarenem.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

51 KOMENTARZY
avatar
Polak477

13.06.2011 12:28

0

Frustracja, że każdy leszcz sobie może z nim poradzić sięga tak wysokiego poziomu, że jest nawet w stanie iść do firmy słynącej z produkcji napojów? Nie no, tak na serio to myślę, że to jest chwyt marketingowy, żeby ugrać coś dla siebie. Postraszyć szefostwo, że może odejść. Aczkolwiek wszystkiego po tym człowieku można się spodziewać. On jest nieprzewidywalny i pozbawiony jakiegokolwiek rozsądku, więc nie zdziwiłoby mnie to.


avatar
jakubek88

13.06.2011 12:50

0

Już widzę te spekulacje, że po odejściu Hamiltona do RBR, Kubica przejdzie do McL. Chociaż nie miał bym nic przeciwko temu ...


avatar
Arko123

13.06.2011 12:54

0

1.Polak477 a dlaczego twierdzisz ze jest pozbawiony rozsadku i nieprzewidywalny? Po tym jak jezdzi czy moze znasz go prywatnie? Ja jednak mam nadzieje, ze Hamiltton zostanie w McLarenie i bedzie cieszyl oko swoja agresywna( chociaz ostatnio moze zbyt) jazda. Nie chcialbym go widziec w RBR.


avatar
pawel-mlpns

13.06.2011 12:54

0

Tylko Ron Dennis trzymał Hamiltona w MCLaren. Pytanie tylko, czy RedBull zdecyduje się na takie zestaw? Lewis jest konfliktowy. To byłaby otwarta wojna :) To się nie uda... Wydaje mi się, że poza McLarenem Lewis znajdzie miejsce jedynie w Renault. Mercedes, RBR czy Ferrari nie będą zainteresowani.


avatar
lc1

13.06.2011 12:55

0

McL bez Hamiltona to byłaby najlepsza opcja dla Kubicy


avatar
Mad89

13.06.2011 12:59

0

Napewno RBR cieszy fakt, że Hamilton interesuje się nimi. Wiele różnych skutków może to przynieść, nie mniej jednak RedBull przez ostatnie lata bardzo sobie zapracował, by każdy kierowca chciał tam jeździć. Jeżeli Hamilton by przeszedł, zwolniłby oczywiście miejsce. Dodatkowo Webber prawdopodobnie spadłby do jakiegoś słabego zespołu i to byłaby szansa dla innych. Newey to geniusz, więc przy zmianie przepisów na nowy sezon można liczyć że dalej będą w czubie, a Mcl nie jest aż tak pewny.


avatar
Ilona

13.06.2011 13:09

0

Dajcie spokój z takimi 'rewelacjami', mam nadzieję, że nie będę musiała nigdy oglądać tego człowieka w barwach Red Bulla. Po jego bezczelnych kpinach z tego zespołu, zdaje się, że to ostatnia, którą chciałabym tam widzieć...


avatar
Ilona

13.06.2011 13:10

0

*ostatnia osoba


avatar
D.S.

13.06.2011 13:18

0

W roku 2007 w MCL jezdzily dwie rozkapryszone primadonny. Jak to sie skonczylo, kazdy wie. Kilka miesiecy pozniej obaj jednak zgodnie przyznali, ze brakuje im silnego partnera w zespole, gdyz to ich nakrecalo do jeszcze szybszej jazdy.


avatar
pn1

13.06.2011 13:23

0

Vettel-Hamilton w Red Bull?Haha, to by się dopiero działo.Każdy wyścig byłby taki jak ten wczoraj.


avatar
99kowalski

13.06.2011 13:34

0

Ale po co ta panika, pewnie zaszedł pożyczyć śmietanki do kawy, bo im się skończyła. A tu od razu wielkie spekulacje... Hihihi


avatar
atoman

13.06.2011 13:36

0

Red Bull po zmianie przepisów zapewne powróci do swojej "normalnej" formy, więc to nie jest dobra opcja dla Lewisa. Lepiej by było, aby został w McLarenie.


avatar
kamilo

13.06.2011 13:40

0

No, Ty Ilona akurat w tej kwestii masz tyle do gadania, co żyd za okupacji ;). Hmmm.... ciekawa byłaby mieszanka i nie ukrywam, że chciałbym zobaczyć taki duet VET-HAM ;}


avatar
black_fox

13.06.2011 13:43

0

mcl z Kubica i Buttonem to bylby nudny zespol :)


avatar
alex8518

13.06.2011 13:45

0

Usunięty


avatar
atoman

13.06.2011 13:58

0

Z drugiej strony Kubica w McLarenie miałby szansę na mistrzostwo. Myślę, że może tam trafić, jak Button zakończy karierę.


avatar
Łukasz.

13.06.2011 14:40

0

14 według mnie byłoby idealnie. Lubię tych kierowców :)


avatar
Milten1989

13.06.2011 14:45

0

pierwsze zdjecia Roberta po wypadku!! www . fakt.pl/Kubica-wraca-do- zdrowia-Pierwsze-zdjecia-po -wypadku,galeria-artykulu,106167,1 . html


avatar
athelas

13.06.2011 15:03

0

Hamilton z Sebem? Hmm... Co wyścig incydenty. Ale o to chodzi :D Za Prosta i Senny też nie było nudno. Tylko jest w tym jeden problem... Traktowanie kierowców w RBR. Nie wiem, czy Seb nie byłby faworyzowany jak Hamilton w McLarenie, a pomimo, że jestem jego kibicem chciałbym, aby mieli równe szanse i pokazali, kto jest lepszy ;) I nie prawda, że definitywnie Hamilton zniszczy Vettela, bo tego NIE WIEMY. Jak tak będzie - oddam honor. A najchętniej widziałbym Sebastiana w Ferrari... Ale to minimum w 2015.


avatar
athelas

13.06.2011 15:03

0

zniszczyłBY, przepraszam za błąd.


avatar
Ananas

13.06.2011 15:10

0

Wyniki Lewisa Hamiltona w tym sezonie: GP Australii: 2. miejsce GP Malezji: 8. miejsce GP Chin: 1. miejsce GP Turcji: 4. miejsce GP Hiszpanii: 2. miejsce GP Monaco: 6. miejsce GP Kanady: nie sklasyfikowany (kolizja z Buttonem)


avatar
masabitumiczna

13.06.2011 15:13

0

@ 18. Milten1989 - dzięki za link


avatar
lipens

13.06.2011 15:43

0

18. Milten1989 długo trzeba bylo czekać na pierwszą focie. :( Ale w końcu jest i to FAKT trzasną, no prosze.


avatar
Morves

13.06.2011 15:53

0

a co ma Schumacher do transferu Hamiltona? Cóż za porównanie...


avatar
Polak477

13.06.2011 15:56

0

3. Po wypowiedziach. Można spokojnie orzec, że jest nieprzewidywalny i pozbawiony rozsądku, jeśli jest w stanie powiedzieć taką głupotę, że sędziowie go karzą za to, że jest czarny, czy, że inni kierowcy to głupcy. Każdy rozsądny człowiek nie powie czegoś takiego, bo wie jakie konsekwencje mogą go spotkać. Oceniam jego całokształt od 2007 roku i pod żadnym względem nie widzę u niego bijącego rozsądku.


avatar
yaneq

13.06.2011 16:11

0

Hamilton nie raz deklarował, że pozostanie w mclarenie. Jakoś nie wierzę w te plotki, chociaż taki obietnice to tylko żałosny PR. Zobaczymy.


avatar
yaneq

13.06.2011 16:12

0

Swoją drogą nie oceniajcie go. Świetny, szalony kierowca. Wypadek z guzikiem to nie była jego wina, chce się ścigać więc się ściga, Hamilton nie kalkuluje tylko ciśnie, tak właśnie powinien wyglądać idealny kierowca wyścigowy!


avatar
zelik76

13.06.2011 16:41

0

Każdy zespół z czołówki na pewno nie podejmie ryzyka z zatrudnieniem Kubicy po takim wypadku. Nie w następnym sezonie. Kariera Roberta zaczyna się od początku. Znowu musi udowodnić że po takich przejściach potrafi świetnie prowadzić bolid F1. Paradoksalnie jego wypadek odbije się na notowaniach nie tylko w tym, ale i w przyszłym sezonie. Trafiło na najlepszy transferowy okres od kilku lat... Hamilton w RBR? Chyba żartujecie? Już bolid dla Rosberga szykują. Helmut sam podjał decyzję i nawet gdzieś się wygadał publicznie na ten temat że z chęcią widział by go w bolidzie RBR. Moim zdaniem zostanie w McLarenie bo nie będzie miał wielkiego wyboru. Do Ferrari napewno mu się nie pali - do puki siedzi tam Alonso, a ten tam dłuuugo zapuścił korzenie. Jest jeszcze inna opcja - Vettel coś kiedyś palnał że z checią pośmigałby w Ferrari. Ale zimna niemiecka kalkulacja chyba ostudzi jego zamysły ( i pieniądze RedBula też ).


avatar
saint77

13.06.2011 16:51

0

A może Hamilton pójdzie jako 5-ta kolumna McL ro Red Bulla i będzie rozsadzał zespół od środka?:)) Jakiś dzwon w Vettela przy wyprzedzaniu, porobi zdjęcia z ukrytego aparatu i od 20113 znowu w McL na mistrza:))))


avatar
agnesia96

13.06.2011 16:54

0

Mieć Vettela za partnera i to jeszcze w RBR to samobójstwo.Ciekawe,co by robili,gdyby po 3,4 wyścigach Hamilton objeżdżał "miszcza"-złe dokręcenie opon,"przypadkowe" poprzestawianie tego i owego,czy może zabranie skrzydła? Niemniej Hamilton nie wytrzymałby w tym teamie,a wątpię,że po takiej zdradzie McL przyjąłby go z powrotem.Poza tym Newey,Marko i spółka zwaliła by winę na Lewisa i mogłoby być co najmniej źle.Myślę,że to plotka,ale aż boje się myśleć co by było gdyby...


avatar
arof

13.06.2011 17:28

0

@zelik76 - cieszę się, że ktoś tu wykazuje analityczne myślenie, odnośnie przyszłości Kubicy. Bawią mnie te wszystkie spekulacje, wg. których Robert miałby przejść do którejś z czterech najwyżej notowanych ekip. Kompletne bzdury i nie raz próbowałem to tłumaczyć właśnie tak, jak Ty. Szczególnie Ferrari ma namacalny przykład takiego postępowania w osobie Massy, choć to był ich zawodnik również przed wypadkiem. Teoretycznie przed Robertem otwarte są drzwi do każdego teamu, ale nie w tym, ani nawet przyszłym sezonie (może w trakcie). Najlepszą opcją na obecną chwilę jest jazda w LRGP. Chyba, że przypadkiem któryś z pozostałych teamów zgotuje niespodziankę. Po takiej przerwie lepiej błyszczeć w Renówce (prawdopodobne), niż cieniować u boku Alonso (pewne). Przesiadka Roberta do Ferrari, czy McL nie ma żadnego sensu ani dla tych teamów, ani dla Niego samego. Amen.


avatar
Morves

13.06.2011 17:29

0

@ 27 yaneq "Hamilton nie kalkuluje tylko ciśnie, tak właśnie powinien wyglądać idealny kierowca wyścigowy!" "Zarzucają mi tchórzostwo, bo zbyt wiele kalkulowałem. Ale ilu z tych, którzy to mówili, rozbiło się, jadać z prędkością 240 km/h?". - Jackie Stewart


avatar
Morves

13.06.2011 17:31

0

krótko mówiąc, Twój "idealny kierowca", który nie kalkuluje, jest potencjalnym mordercą.


avatar
Vysogota

13.06.2011 18:00

0

Usunięty


avatar
Vysogota

13.06.2011 18:26

0

No pięknie, może sami wrzućcie te zdjęcia zamiast usuwać linki. Są aktualne zdjęcia Roberta na stronie Faktu w dziale sport. Polecam.


avatar
marcinos

13.06.2011 18:54

0

35.Vysogota,żartujesz ?,jak by to były zdjęcia Vetela to zaraz byłby odpowiedni artykuł,a z drugiej strony link do tych zdjęć jest już pod kilkoma artykułami także musisz wybaczyć;)


avatar
RapidWave

13.06.2011 20:45

0

zdjęcia jednak nie wróżą nic dobrego, ta ręka wygląda jak poskładana z klocków Lego, kości pewnie się już zrosły, a co ze ścięgnami, naczyniami i unerwieniem? poza tym na zdjęciach widać że jest opuchnięta, najpierw musi się zagoić, później zacząć ruszać a później być na 100% sprawna ruchowo, mam nadzieję że organizm Roberta ma nadzwyczajne właściwości a sam Robert niezwykłą siłę woli, o tym sezonie zapomnijcie, następny pod znakiem zapytania, no chyba że cud


avatar
marcinos

13.06.2011 21:06

0

38.RapidWave,nikt naprawdę nie wie kiedy te zdjęcia zostały zrobione,więc może Robert już śmiga bez kuli.


avatar
marcinos

13.06.2011 21:32

0

37,oczywiście


avatar
wawior

13.06.2011 21:45

0

wejdźcie na fakt.pl jest tam kilka fotek kubicy po wypadku


avatar
tommek7

13.06.2011 23:22

0

W sumie to nie wiadomo kiedy zrobili te zdjęcia


avatar
Porky2

13.06.2011 23:38

0

no ciekawe, wypowiadal sie o tym zespole jako o firmie od napojow, nie sadze by do nich przeszedl, on kocha mclarena


avatar
TomPo

14.06.2011 00:11

0

od napojów czy od prezerwatyw... to nie ma znaczenia jeśli dają Ci auto, gdzie w smie wystarczy nie popełniać za wiele błędów i wygrywać kolejne wyścigi. To są rajdowcy, On chce wygrywać a sentymenty i wdzięczność chowa się do kieszenie, mówiąc : "nigdy nie zapomnę ile MCL dla mnie zrobił, ale... bla bla bla... ide do RBR" Kwestia jednak jak on by zniósł nie bycie Nr 1 - raczej kiepsko.


avatar
TomPo

14.06.2011 00:14

0

Co do zdjęć - zrobione pewnie "przed chwilą", bo takich zdjęć nie trzyma się miesiąc w szufladzie. Ludzie, przestańcie wierzyć w cuda, On ma jeszcze operacje przed sobą, sukcesem jest że palcem ruszył, a Wy jakieś mrzonki o powrocie w tym sezonie. Oby do końca roku kalendarzowego usiadł do bolidu czy symulatora z przeciążeniami i będzie sukces.


avatar
Apock

14.06.2011 09:24

0

Co za bzdura, po co RB Hamiltion, skoro z Webberem spokojnie zdobędą mistrzostwo zespołowe. ;o


avatar
neuropunks

14.06.2011 15:20

0

44. TomPo - różnie bywa, nikt nie powiedział że są to zdjęcia robione przez kogoś z Faktu, równie dobrze mogli je wykupić z prawem pierwszeństwa a nieraz negocjacje a właściwie licytacja trochę trwa. W sumie nie ma co gdybać, Morelli obiecał że w sierpniu będzie szersze info więc trzeba czekać i wierzyć w cud... Ja osobiście po tych fotach nie poprawiłem sobie humoru.


avatar
dziarmol@biss

14.06.2011 21:50

0

Hamilton do RedBulla ..buhahaaaaa Fajnie by było zobaczyć go z bykami na "klacie" @Ilona spokojnie, już Helmut Marko zadba o to by nie wchodził (wjeżdżał) Vettelowi w drogę ;-)) I jeszcze dołożyłbym im Heidfelda z Pietrowem jako rezerwowych ;-))...


avatar
Ferrari60

15.06.2011 00:27

0

sorry macie błąd w tytule, Hamilton nie przyszedł odwiedzić Red Bulla on przyszedł zajebać dokumenty taj jak kiedyś zrobili to z Ferrari... bo już Ferrari gorzej jeździ to trzeba zajebać strategię Red Bulla...


avatar
Ferrari60

15.06.2011 00:29

0

aha i Ham by się zgodził przejść do RB tylko wtedy gdyby RB zwolnił Vettela i dał np. Maldonado jako drugiego, bo hamiltonek nie lubi być tym drugim, ale Maldonado na pewno by mu pokazał kto lepiej jeździ...


avatar
dziarmol@biss

15.06.2011 22:21

0

48. Ferrari60 Czyż język polski jest tak ubogi w słowa że musisz uciekać się do wulgaryzmów???


avatar
ButtQn

18.06.2011 20:29

0

24. Czytaj uważnie.Schumi ma tyle że jego powrót wydawał się podobno nie możliwy...No i tak to też jest że w Formule podobno nie ma takiego czegoś...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu